Beata Maciejewska, wiceszefowa klubu Lewicy, nie ukrywa, że od czasu do czasu lubi zapalić jointa. Nie bez powodu złożyła w czwartek do marszałka Sejmu wniosek o powołanie Parlamentarnego Zespołu ds. Marihuany. Jego celem ma być m.in. uregulowanie kwestii posiadania marihuany na własny użytek.
Zespół ma kilka celów. Maciejewska powiedziała PAP, że pierwszym celem jest skłonienie osób zainteresowanych tym tematem, w tym ekspertów i organizacji pozarządowych, do rozmowy na ten temat.
Posłanka Lewicy powiedziała, że drugą rzeczą, którą powinniśmy zrobić, jest zdiagnozowanie skutków ustawy o marihuanie w obecnym kształcie oraz skutków zdrowotnych, ekonomicznych i społecznych, jakie będą miały niektóre jej warianty.
Kolacja i joint
Zdaniem wiceszefa klubu Lewicy obecne przepisy dotyczące posiadania marihuany są słabe. Muszą zostać zmienione. Jako osoba dorosła chciałbym legalnie palić marihuanę. Wiem, że są miliony innych ludzi, którzy chcą od czasu do czasu zapalić jointa, a także napić się wina do kolacji. Nie widzę w tej sytuacji nic, o czym nie można by dyskutować" - stwierdziła Beata Maciejewska.
Posłanka nie ukrywa, że wielokrotnie paliła trawkę i nie czuje się z tego powodu przestępczynią. Deklarację podpisało dziesięciu posłów Lewicy. Wśród nich, oprócz Maciejewskiej, są Monika Pawłowska, Andrzej Rozenek, Joanna Scheuring-Wielgus, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Małgorzata Prokop-Paczkowska, Adrian Zandberg, Marcelina Zawisza, Paulina Matysiak i Krzysztof Smiszek.
Wiceszef klubu Lewicy zapowiedział, że zaproszenia do zespołu parlamentarnego zostaną wysłane do wszystkich pozostałych klubów w Sejmie.
Źródło: www.pap.pl
