Nasiona konopi

Ministerstwo Zdrowia NIE chce wprowadzić limitu THC dla kierowców

Limity THC dla kierowców nie zostaną wprowadzone. Dwóch posłów PSL Jarosław Szramek i Paweł Sajko złożyło interpelację do Ministerstwa Zdrowia. Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało, że nie ma planów legislacyjnych wprowadzenia ustawowych limitów.

Posłowie PSL zaproponowali limity THC dla kierowców, analogiczne do limitów alkoholu dla kierowców. Jak wiadomo, stan nietrzeźwości wynosi od 0,2 do 0,5 promila, a stan odurzenia powyżej 0,5 promila.

Jarosław Szramek i Paweł Sachajko zaproponowali wprowadzenie ograniczeń THC, ponieważ obowiązują one już w wielu krajach europejskich. Nowe przepisy pozwolą kierowcom używającym legalnej w Polsce CBD lub medycznej marihuany, która zawiera niewielkie ilości THC.

"THC jest halucynogenne, ale jego działanie jest całkowicie wyeliminowane w obecności CBD. Ze względu na brak regulacji prawnych, nie ma znaczenia, ile nanogramów metabolitów THC znajduje się we krwi kierowcy, czy jest to 200 (ilość występująca krótko po spożyciu), czy 5 (po kilku godzinach)". Dwóch posłów PSL napisało, że w ten sposób można stracić prawo jazdy.

Ministerstwo odrzuca limit THC

W odpowiedzi na interpelację dwóch posłów, Ministerstwo Zdrowia argumentowało między innymi, że nie są planowane żadne prace legislacyjne mające na celu wprowadzenie ustawowych ograniczeń. Dodało również, że ze względu na to, że skład i efekty działania stale się zmieniają, niemożliwe jest ustalenie limitów przy użyciu nauki.

Ministerstwo Zdrowia stwierdziło również, że sądy nie mają problemu z rozstrzyganiem, czy kierowcy byli pod wpływem środków odurzających, czy też narkotyków działających podobnie do alkoholu. Niektóre kraje europejskie zdołały uregulować limity THC dla kierowców. Możesz przeczytać o tym w naszym artykule:

Czy będzie limit THC, z którego będą mogli korzystać kierowcy? Posłowie tego chcą

Mops poruszył również ten temat w WeedWeek. Nie tylko warto obejrzeć, ale także dowiedzieć się więcej.